Związki partnerskie

zp.jpg

Związki partnerskie nie są dla nas zagrożeniem! To projekt społeczno-artystyczny grupy 3fala.art.pl na rzecz ustawy o związkach partnerskich. Heteroseksualne małżeństwa i konkubinaty przesyłają swoje zdjęcia na rzecz ustawy o związkach partnerskich. Zapraszamy udziału w projekcie!

ziazkipa_02-001.jpg

Koszulki »

Profil na facebooku »

Chcemy zrobić wystawę w Sejmie RP » „Związki partnerskie? "żadne zagrożenie dla rodzin. Gazeta Wyborcza » Heteroseksualne małżeństwa walczą o związki partnerskie » My nie czujemy się zagrożeni – wspiera związki partnerskie » My nie czujemy się zagrożeni » … na tropie spisku » "Musi odejść pokolenie… Gazeta.pl »”[http://warszawa.gazeta.pl/…siada_w.html]

Chodzi o prawo i sprawiedliwość! Heteroseksualne małżeństwa na rzecz związków partnerskich. Wywiad dla Queer.pl »

Związki partnerskie nie są dla nas zagrożeniem – strona facebookowa o takim tytule pojawiła się wczoraj w Internecie. Na niej – zdjęcia małżeństw oraz par różnopłciowych, także z dziećmi, które przekonują, że związki partnerskie nie są zagrożeniem dla ich rodzin. Fanów przybywa, zdjęć także. Inicjatorzy akcji: Dariusz i Karina Paczkowscy w rozmowie z nami tłumaczą, że od początku kibicują związkom partnerskich. Paczkowski, współzałożyciel i współpracownik wielu organizacji pozarządowych (m.in. Grupa Trzecia Fala, Fundacja Klamra), od lat angażuje się społecznie. „Temat nie wziął się nagle z niczego. Od wielu lat działam na rzecz praw człowieka i nawet z żoną śmialiśmy się, że tak naprawdę chodzi o prawo i sprawiedliwość, o równe prawo dla wszystkich i żeby było sprawiedliwie” – mówi Darek naszemu portalowi. „Z Fundacją Klamra już 2 lata temu robiliśmy w Bielsku-Białej panel, m.in. z Grupą Inicjatywną ds. związków partnerskich. Od początku kibicujemy związkom partnerskim, mamy przyjaciół, współpracowników wśród gejów i lesbijek, także wieloletnie pary żyjące w konkubinacie. Znamy temat, znamy ludzi. Brałem udział w marszach i paradach, angażowałem się m.in. w Dni Równości i Tolerancji w Poznaniu, gdzie wciągałem w wydarzenia osoby z różnych środowisk np. niewidomych, czy ludzi z autyzmem, żeby szerzej pokazać problem ludzi wykluczonych na rożne sposoby. Wszyscy musimy się wspierać i współdziałać” – tłumaczy motywy powstania akcji.

O czwartkowej debacie w Sejmie Darek mówi, że miało miejsce „Wycieranie sobie gęby małżeństwem i rodziną oraz mówienie w imieniu wszystkich Polaków, rodzin i małżeństw”.

Karina, żona Dariusza, dodaje: „Warto wspierać inność i różnorodność, fajnie tworzyć świat, w którym ludzie są otwarci na inność, wtedy wielu ludziom będzie łatwiej. Jeżeli któreś z moich dzieci będzie w związku jednopłciowym, to chciałabym, żeby to było coś normalnego, żeby ludzie podchodzili do tego zwyczajnie”.

Darek i Karina apelują o zapraszanie do projektu heteroseksualne małżeństwa i rodziny. „Chcemy dać jasny i czytelny przekaz wszystkim, którzy straszą "związkami partnerskimi” wieszcząc upadek instytucji małżeństwa i rodziny. Ich retoryka nas nie dotyczy. Chcemy, by innym żyło się łatwiej!" – reasumują.

  • []
  • []
  • []
  • []
  • []
  • []
  • []
  • []
  • []